Wiceprezes PiS, Adam Lipiński, zasugerował, że służby są częściowo odpowiedzialne za wybór Mariana Banasia na prezesa NIK-u. – Na pewno trzeba wyciągnąć wnioski z tego, co się wydarzyło, i to sprawdzanie kandydatów na najwyższe stanowiska państwowe powinno być bardziej szczegółowe – ocenił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
W piątek CBA poinformowało, że zakończyło raport w prawie Banasia i skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez szefa NIK. Chodzi o luki i nieścisłości w jego oświadczeniach majątkowych, do których przez lata nie wpisywał kamienicy w Krakowie.