
Reklama.
Sprawa, w której w poniedziałek wyrok wydał NSA, dotyczy transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia dziecka urodzonego w 2015 r. w Wielkiej Brytanii. W oryginalnym dokumencie jego rodzicami są dwie kobiety. Urząd Stanu Cywilnego w Piasecznie nie uznał tego dokumentu i nie chciał na jego podstawie wpisać jednej z nich, urodzonej w Polsce, do swoich ksiąg jej syna.
Odmowę podtrzymał wojewoda mazowiecki, a skargę na taką odmowę w październiku 2016 r. oddalił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Dlatego sprawa trafiła do NSA. W poniedziałek zapadł wyrok, który poparł poprzednie działania poszczególnych podmiotów administracyjnych.
Zdaniem sądu nie jest możliwe wpisanie w polskim akcie stanu cywilnego zamiast ojca dziecka rodzica, który nie jest mężczyzną. Według NSA byłoby to sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego w Polsce. Sędziowie przyznali równocześnie, że "nie można uzależniać nabycia obywatelstwa polskiego przez dziecko od transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia".
źródło: Polsat News