Gdański radny PiS Karol Guzikiewicz od kilku dni oskarża w mediach społecznościowych marszałka Tomasza Grodzkiego. Zarzuca mu branie łapówek. Afera kręcona przez radnego ma jednak zaskakujący zwrot, bo Guzikiewicz usunął niedawno posty z oskarżeniami, a w oświadczeniu, które również szybko zniknęło z sieci, twierdzi, że miały one charakter satyryczny.
"Zamieszczony post satyryczny z 15.11.2019 na Facebooku i Twitter został dzisiaj usunięty, mogący sugerować nieprawdziwe informacje o Panu Tomaszu Grodzkim, dlatego skierowałem sprawę do CBA o sprawdzenie informacji w celu uniknięcia pomówień" – napisał na Twitterze Karol Guzikiewicz.