Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii zbliżają się wielkimi krokami. Dwa dni przed zaplanowanym głosowaniem Boris Johnson przedstawił spot kampanijny, który nawiązuje do znanego świątecznego filmu "To właśnie miłość". Premier odegrał tam scenę, w której za pomocą kartek zachęca wyborczynię do głosowania na Partię Konserwatywną.
...Johnson zamiast zachęcać do tego, aby ktoś go pokochał, zachęcał do głosowania na Partię Konserwatywną w wyborach. Tłumaczył to tym, że wybór jego ugrupowania oznaczać będzie całkowity brexit. "Potrzebujemy jeszcze 9 miejsc w parlamencie, żeby mieć większość" – czytamy na jednej z kartek.