
Wywołał ogromne zainteresowanie w Polsce, gdy zwrócił się do arcybiskupa z prośbą o ograniczenie lekcji religii w swojej gminie, która ma problemy finansowe. Hierarcha musiał się zdenerwować, bo napisał list do wiernych, który w niedzielę odczytano we wszystkich parafiach gminy Ustrzyki Dolne. Napisał też pismo do burmistrza, w którym informuje, że nie wyraża zgody. – Dostaję dużo wiadomości z całej Polski. Ludzie piszą, że w końcu powiedziałem to, co myślą inni – mówi nam burmistrz Bartosz Romowicz.
"Jesteśmy świadkami negatywnych działań, których celem są dzieci i młodzież pochodzące z katolickich rodzin, a które mają zmienić myślenie i zburzyć ewangeliczną hierarchię wartości. Dowodem na to są coraz nachalniejsze próby wchodzenia do szkół – zwykle bez zgody rodziców – ludzi, którzy propagują ideologie sprzeczne nie tylko z wiarą katolicką, ale godzące również w ogólnie przyjęte normy społeczne i wartości narodowe". Czytaj więcej
