Młodemu posłowi PiS Marcinowi Ociepie (Porozumienie) przyszło bronić projektu nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, która powszechnie już nazywana jest ustawą represyjną. Robił to tak, że wprost rozsierdził wielu widzów "Kropki nad i", gdzie próbował wyłożyć swoje racje.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
U Moniki Olejnik poseł Marcin Ociepa stwierdził między innymi, że obrona niezawisłości sędziowskiej jest rolą... opozycji. Spotkało się to z ostrą krytyką na Twitterze. Wielu Polaków zarzucało mu mentalność "komunistycznego aparatczyka". Polityk PiS poszedł jednak dalej. Zdaniem Ociepy taką opinię o sędziach jak partia rządząca ma też duża część Polaków, czemu da wyraz przy... świątecznych stołach.
– Polacy i tak będą przy stole wigilijnym rozmawiać o wymiarze sprawiedliwości, o nadzwyczajnej politycznej aktywności części środowiska sędziowskiego, o tym, że zaufanie do sądów jest od lat na bardzo niskim poziomie, o skandalicznym wyroku, który dotknął Jana Śpiewaka. Mamy zasadniczy problem z wymiarem sprawiedliwości – mówił wiceminister przedsiębiorczości.
– Nie jest do pomyślenia w państwie demokratycznym, że sędziowie chcą być jednocześnie politykami – powiedział jeszcze Marcin Ociepa. Na pytanie, kiedy sędzia chce być politykiem, odpowiedział, że "w momencie, kiedy wychodzi na demonstrację".
Przypomnijmy, projekt PiS o ustroju sądów powszechnych służyć ma zdyscyplinowaniu nieposłusznych sędziów. O tym, co oznaczają punkty nowej ustawy o sądach rozmawiała w naTemat z mec. Marią Ejchart–Dubois Anna Dryjańska.
Zmiany, które chcą wprowadzić Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska oraz Porozumienie, przewidują złożenie z urzędu sędziów, którzy dawaliby sobie możliwość podważania legalności Krajowej Rady Sądownictwa w wersji "dobrej zmiany". Podważanie statusu innych sędziów traktowane będzie jako wykroczenie przeciwko wymiarowi sprawiedliwości i będzie najcięższym deliktem dyscyplinarnym. Dlatego ma podlegać najsurowszej karze.
Prokurator generalny niejako wyprzedził wejście ustawy w życie. Zbigniew Ziobro wydał polecenie wszystkim prokuratorom w Polsce, by reagowali na wszelkie próby podważania konstytucyjnych organów i instytucji, w kontekście działania sędziów – podał bliski partii rządzącej portal wPolityce.pl, powołując się na własne ustalenia.
W poleceniu prokuratora generalnego, do którego dotarł serwis, znajduje się informacja, z której wynika, że wszyscy sędziowie, jakich powoła prezydent i opiniowani wcześniej przez Krajową Radę Sądownictwa są "legalnie orzekającymi sędziami", a próba podważenia ich działań "może naruszać prawo". "Walka z próbami dezorganizacji sądownictwa należy do obowiązków każdego prokuratora w kraju" – czytamy.