
Kawiarnia ulokowana w stołecznym Och-Teatrze. Siadam przy jednym ze stolików z artystą, którego można uznać za skarb naszej kultury narodowej – niezależnie od tego, czy wziąć pod uwagę jego kreacje sceniczne, czy telewizyjne. Czas pokonwersować nie tylko na temat "Miodowych lat" i "Rancza", lecz i tego, jak postanowił rozwijać swoją karierę oraz czy w świecie aktorskim jest miejsce na prawdziwe przyjaźnie. Nie zabraknie również wątków bożonarodzeniowych i odpowiedzi na naprawdę ważkie pytanie: czy w Cezarym Żaku więcej jest polityka czy księdza?
Nie znam dokładnych statystyk, nie jestem też psychologiem albo socjologiem, lecz rzeczywiście – coś może być tutaj na rzeczy. Znam całe mnóstwo historii osób, dla których – ze względu na rozmaite perturbacje życiowe – to czas wyjątkowo traumatyczny. Jednak dla mnie święta owe "od zawsze" kojarzą się z ciepłem rodzinnym. Bardzo lubię ten czas i wyczekuję go co roku.
