W świątecznej gorączce zapomnieliście o prezentach dla najbliższych? Albo w ogóle nie macie pomysłu, co dać komuś pod choinkę? Na internetowe zakupy z wysyłką raczej nie ma już co liczyć. Dla zapominalskich przygotowaliśmy specjalną listę rzeczy, które spodobają się nawet największej marudzie.
Chyba każdy z nas zna osobę, której ciężko jest dogodzić, lub, która zapewnia, że nie chce niczego dostawać pod choinkę. A w święta jednak nie wypada pojawiać się z pustymi rękami. Na ostatnią chwilę ciężko jest znaleźć coś odpowiedniego, co wpasuje się w gusta danej osoby z rodziny albo z grona przyjaciół. Ale nie jest to misja niemożliwa. Redakcja naTemat postanowiła sprostać temu zadaniu i przygotowała kilka rozwiązań na prezent last minute.
Voucher do SPA
To idealny prezent dla zmęczonych i zapracowanych osób, które dawno nie miały chwili, żeby zadbać o siebie. Czy to tajski masaż, czy pakiet z możliwością wejścia do sauny - kto by nie chciał mieć takiego wypoczynku? Vouchery do SPA można znaleźć m.in. na stronach Groupon oraz Travelist.
Co prawda, nie warto zaklepywać miejsc na same święta lub Sylwestra - wtedy nie dość, że ceny będą horendalne, to jeszcze SPA będzie pewnie pękać w szwach. Lepiej jest pomyśleć o wejściówce na kolejne miesiące.
Bilet do teatru
Spotkanie z kulturą zawsze jest na czasie. Nawet jeśli ktoś nie przepada za teatrem, bądź nigdy nie miał czasu, żeby wybrać się na jakiś spektakl, święta Bożego Narodzenia to rewelacyjna okazja, aby przekonać się, dlaczego warto się czasem "odchamić". Najlepiej jest wybrać dla kogoś przedstawienie, które akurat zbiera najlepsze recenzje, ale które dodatkowo nie jest zbyt męczące. Dlatego warto celować raczej w luźniejsze pozycje. Przykładowo komedie.
Decydując się na tę opcję prezentu nie trzeba też wydawać dużo pieniędzy. W warszawskich teatrach bilety kosztują średnio od 50 do 100 złotych. W stolicy za cenę 70 złotych warty obejrzenia jest m.in. spektaklt Teatru Dramatycznego "Dziwny przypadek psa nocną porą". Nie dość, że bawi, to jeszcze angażuje emocjonalnie widza.
Kalendarz
Jako, że niedługo wejdziemy w 2020 rok, zakup kalendarza nie wydaje się być wcale głupim pomysłem. Z pewnością bezpieczniejszym prezentem będzie wybór kalendarza książkowego, niż naściennego lub biurowego. Pozwoli on wybranej przez nas osobie uporządkować sobie plan dnia. Może skłoni ją również do stworzenia własnego bullet journala. Kto wie.
Także ceny kalendarzy wydają się być dość atrakcyjne. W Empiku zapłacimy za nie od 30 do 100 złotych.
Wzorzyste skarpetki
Skarpety pod choinkę to żadna nowość. Dawniej być może wiązały się one z brakiem pomysłu na prezent, ale kto by teraz nie chciał nosić skarpetek w liski lub pizzę? Najważniejsze, żeby pamiętać o rozmiarze stopy. Wzorem raczej nie trzeba się przejmować.
Modne i kolorowe skarpetki znajdziemy wszędzie. Począwszy od sieciówek takich jak H&M lub Zara, a kończąc na sklepie Happy Socks, w którego ofercie znalazły się m.in. skarpetki w flamingi, stokrotki oraz UFO.
Kurs
Projektowanie mini ogródków w słoikach, nauka tworzenia makram, a nawet kurs rysunku dla początkujących - dla każdego znajdzie się coś ciekawego.
Groupon oferuje m.in. 5-godzinny kurs baristy w cenie prawie 100 złotych, a także kurs szycia na maszynie za 209 złotych. Podobnych propozycji można szukać także na stronie OLX-a.
Karta podarunkowa
Ktoś zaraz powie, że karta podarunkowa jest pójściem na łatwiznę, ale to wcale nieprawda. Dając ją w prezencie pozwalamy komuś dokonać własnego wyboru. Nie musimy więc obawiać się nietrafionego prezentu, który będzie się potem kurzył gdzieś na półce.
Wśród kart podarunkowych mamy do wyboru m.in. vouchery na książki i filmy w Empiku, a także w perfumeriach takich jak Douglas.