"PiS wypowiada otwartą wojnę niezależnemu sądownictwu! Planuje represje wobec sędziów i prokuratorów włącznie z wydaleniem z zawodu!" – alarmują organizatorzy manifestacji pod hasłem "Dziś sędziowie – jutro Ty!". W środę w różnych częściach Polski odbędą się demonstracje przeciwko wprowadzeniu tzw. ustawy represyjnej.
"PiS otwarcie nakazuje zaniechanie stosowania prawa europejskiego! To koniec trójpodziału władzy oraz krok w kierunku wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej! Wzywamy wszystkich do protestu!" – apelują organizatorzy wydarzeń.
A wśród nich są m.in. przedstawiciele KOD, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia" oraz "Themis" czy Stowarzyszenie Adwokackie "Defensor Iuris".
Protesty w obronie sądów i sędziów rozpoczną się w środę (18 grudnia) o godzinie 18:00 w różnych częściach Polski. W Warszawie manifestujący swój sprzeciw przeciwko projektowi nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym, spotkają się przed Sejmem. W wielu miastach Polacy o tej samej godzinie planują wyjść przed sądy.
Tak będzie na przykład w: Gdańsku (Sąd Okręgowy w Gdańsku, Nowe Ogrody 30/34),
Gdyni (Sąd Rejonowy w Gdyni, plac Konstytucji 5),
Gliwicach (Sąd Okręgowy w Gliwicach, ul. Kościuszki 15),
Ełku (Sąd Rejonowy w Ełku ul. Jana i Hieronima Małeckich 4),
Częstochowie (Sąd Okręgowy w Częstochowie, ul. Generała Dąbrowskiego 23/25),
Katowicach (Sąd Okręgowy w Katowicach ul. Francuska 38),
Lublinie (Sąd Okręgowy w Lublinie, ul. Krakowskie Przedmieście 43),
Łodzi (Sąd Okręgowy w Łodzi, plac Generała Henryka Dąbrowskiego 5),
Olsztynie (Sąd Rejonowy w Olsztynie, ul. Dąbrowszczaków 44),
Opolu (Sąd Okręgowy w Opolu, plac Ignacego Daszyńskiego 1),
Poznaniu (Sąd Okręgowy w Poznaniu, aleja Karola Marcinkowskiego 32).
Protestować zamierzają też mieszkańcy mniejszych miast (m.in. Drawska-Pomorskiego, Nowej Soli, Otwocka, Puław). Pełną (i na bieżąco aktualizowaną listę wraz z adresami znajdziecie pod tym linkiem).
Nowy bat na sędziów
W czwartek 12 grudnia trzech polityków Zjednoczonej Prawicy złożyło w Sejmie (jako projekt poselski, który nie wymaga konsultacji) propozycję nowej ustawy mającej dyscyplinować niewygodnych sędziów.
Prawniczka Maria Ejchart–Dubois projekt nowelizacji w rozmowie z Anną Dryjańską skomentowała tak: – Mówiąc krótko to kara, którą politycy z obozu władzy chcą wymierzyć sędziom, prokuratorom i adwokatom za to, że przestrzegają prawa polskiego i europejskiego, a nie poleceń z Nowogrodzkiej.
Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf ostrzegała, że dla Polski ustawa represyjna może mieć opłakane skutki, łącznie z wyjściem z Unii Europejskiej.
"Jest tam wszystko: zakaz korzystania przez sędziów z wolności słowa, ustanowienie mechanizmu inwigilacji oraz drastyczne ograniczenie ich prawa do posiadania profili w portalach społecznościowych, rozwinięcie katalogu przewinień dyscyplinarnych, które ubrano w najbardziej nieostre z możliwych słowa, próbę rozstrzygania ustawą ważności sędziowskich aktów powołania" – wskazywała pierwsza prezes Sądu Najwyższego.
Wspominaną ustawę skrytykowali także pracownicy Biura Analiz Sejmowych. Zauważyli, że projekt nowelizacji narusza zasadę pierwszeństwa prawa UE nad polskim.
A ponadto: rodzi poważne ryzyko stwierdzenia naruszenia zasady niezależności, bezstronności sądów czy niezawisłości sędziów.