
Sędzia Małgorzata Kluziak przez sześć lat była prezesem Sądu Okręgowego w Warszawie. Odeszła w stan spoczynku w 2017 roku, choć mogła jeszcze pracować przez co najmniej 10 lat. W środę, jak tysiące Polaków w całym kraju, protestowała w obronie sądów. – Nawet nie umiem znaleźć słów. Dla mnie to jakaś absurdalna sytuacja, której nie dopuszczałam do siebie przez 30 lat – mówi naTemat o zakusach władzy na dyscyplinowanie sędziów.
Bo jaką my jesteśmy kastą? Kastą ściganych w postępowaniach dyscyplinarnych, zastraszaną, na którą się szykuje kolejne ustawy. Odbiera nam się wolność wypowiedzi. Zaraz się odbierze wam wszystkim. Odbiera nam się wolność interpretacji przepisów. Odbiera nam się godność, dobre imię, na koniec odbiera nam się nasze nazwiska, nazywając nas Paweł J., Krystian M., Ewa M., Anna B. My nawet nie mamy już nazwisk. Czytaj więcej
