Weronika Marczuk spodziewa się pierwszego dziecka. Ma ono przyjść na świat już na początku przyszłego roku. Prezenterka nie ukrywa, że pierwsze miesiące ciąży były dla niej bardzo trudne. "Źle się czułam" – tłumaczyła była żona Cezarego Pazury.
– Pierwsze pięć miesięcy bardzo źle się czułam i też pracowałam jeszcze w Kijowie. Bo musiałam skończyć pewne sprawy i zakończyć swoją misję i jeszcze przy tym nie mogłam sobie biegać, radować się, ćwiczyć, cokolwiek. Bo ciąża była niełatwa. Potem, jak przeprowadzaliśmy się już do Polski no to z kolei nowy etap osadzania się na nowo. I też praca. I do dziś z resztą od rana byłam w pracy. Jak można to trzeba działać – powiedziała w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".