Natalia Siwiec wrzuciła świąteczne zdjęcie. Niestety, została zaatakowana za to przez fankę obserwującą jej profil na Instagramie. Powód był prozaiczny. Fanka zarzuciła jej, że nie jest katoliczką.
Reklama.
Natalia Siwiec przygotowuje się jak inni Polacy do świąt, ale nie wyczekuje narodzin Jezusa. Wrzuciła zdjęcie z mężem i jego synem z poprzedniego małżeństwa. "Hej ziomaski? My kończymy właśnie ostatnie zakupy słuchając i śpiewając utwory z mojej świątecznej listy utworów na Spotify. NAJLEPIEJ. Brakuje tylko Mijunity do pełni szczęścia. na drugim zdjęciu dziele się z wami moja świąteczną listą. Jakie są wasze ulubione piosenki na święta?" – podzieliła się przedświątecznym nastrojem.
"Dlaczego obchodzisz święta, przecież nie jesteś katoliczką. Idź wyznawać swój okultyzm" – napisała obserwująca profil Natalii Siwiec. Riposta modelki była błyskawiczna.
"Okultyzm, haha. Moja religia to miłość, a ten wolny czas cudownie spędzić z rodziną i się radować. I, niestety, w Twojej wypowiedzi wychodzi jedna obrzydliwa rzecz... "idź sobie stąd, jak nie wierzysz w to, co ja". Obłuda okropna. Gdzie podziała się miłość? Kiedy została zastąpiona agresją?" – dopytywała Natalia.
Natalia Siwiec z nikomu nieznanej dziewczyny szybko stała się gwiazdą mediów plotkarskich. Wszystko za sprawą jej zdjęć z Euro 2012 rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie. Ostatnio podzieliła się z fanami życiową bolączką. Wyznała, że drogie ciuchy nie sprawiają jej już radości.