Władimir Putin usłyszał obronę Polski nie od rządu PiS, tylko znanego europosła.
Władimir Putin usłyszał obronę Polski nie od rządu PiS, tylko znanego europosła. fot. ID1974 / shutterstock.com

Władimir Putin wykorzystał okres świąteczny do przeprowadzenia politycznego ataku na Polskę. Zarzucił naszemu krajowi współpracę z Adolfem Hitlerem przed wybuchem II wojny światowej. Polski rząd milczy. Tymczasem w obronie Polaków stanął niespodziewanie Guy Verhofstadt, nielubiany przez PiS belgijski europoseł.

REKLAMA
"Szalone ... zaprzeczać, że Stalin wszedł w zmowę z Hitlerem i zniszczył Polskę. Potwór jest wciąż wielbiony w Rosji Putina" – napisał na Twitterze Guy Verhofstadt. To jego odpowiedź na doniesienia na temat "ataku" słowa Władimira Putina o Polsce.
Rosyjski przywódca już wcześniej próbował przekłamywać historyczne fakty wypierając, że to ZSRR razem z nazistowską III Rzeszą podpisał tajny pakt Ribbentrop-Mołotow przeciwko Polsce i doprowadził do wybuchu światowego konfliktu.
Podczas gdy polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Kancelaria Premiera milczą na temat wymysłów Putina, głos zabrał niespodziewanie Verhofstadt. Dla PiS jest to pewnie zaskoczenie, bo kojarzy Belga jedynie z krytykowaniem polityki Beaty Szydło i jej grillowaniem w Parlamencie Europejskim.
To nie pierwsza głośna wypowiedź Verhofstadta dotycząca polskich spraw. W październiku pisaliśmy, że Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wystąpił do Parlamentu Europejskiego o uchylenie immunitetu Guyowi Verhofstadtowi. Chodzi o jego słowa z 2017 r. na temat uczestników Marszu Niepodległości, których nazwał "faszystami, neonazistami i białymi suprematystami".