Reklama.
Wybory nowego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej mają się odbyć już w styczniu, pojawiają się więc kolejni chętni na odebranie władzy Grzegorzowi Schetynie. Wątpliwe jednak, by ten wyczyn udał się komuś bez "namaszczenia" Donalda Tuska, czyli szefa Europejskiej Partii Ludowej i założyciela PO. A dowody na takie poparcie zdobył tylko jeden kandydat.