
Gdyby przeprowadzić ankietę z pytaniem o podanie przychodzącego od razu na myśl tytułu powieści młodzieżowej, wiele dzieci i dorosłych i to z różnych zakątków świata wymieniłoby "Anię z Zielonego Wzgórza". Do dziś świat, jaki stworzyła Lucy Maud Montgomery, fascynuje, ale też inspiruje, czego dowodem nowa powieść osadzona w uniwersum Avonlea.
Maryla założyła ręce na piersi, manifestując nieugiętość w tej kwestii. – Chłopak byłby dla nas wielką wyręką. Nie musiałabym się wciąż martwić, że pracujesz sam gdzieś na farmie. Powinniśmy wziąć kogoś do pomocy w codziennych obowiązkach, kogoś do wykonywania różnych poleceń.
Janek przysunął się do niej, a może to ona przysunęła się do niego – sama nie wiedziała. Powierzchnia wody kołysała się lekko. Drzewa wirowały. Nagle Maryla znalazła się w jego ramionach, a jego usta – na jej ustach. Zamknęła oczy i oddała pocałunek.
Kościół prezbiteriański był w tej kwestii stanowczy. Twierdził, że posiadanie jednego człowieka przez drugiego jest niezgodne z prawem boskim. Ponieważ wszyscy mieszkańcy Avonlea należeli do kongregacji, zgadzali się co do tego, że niewolnictwo jest grzechem równie niegodziwym jak każdy inny postępek wykraczający poza prawo. Jednakże poza wyspą był inny świat.
Artykuł powstał we współpracy z Wydawnictwem Świat Książki
