Polskie MSZ odpowiedziało na ostatnie oskarżenia Rosji związane z rocznicą wkroczenia Armii Czerwonej do Polski. "Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę spod okupacji niemieckiej, ale nie przyniosła Polakom wolności!" – głosi krótki komunikat resortu.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Resort spraw zagranicznych zaznaczył, że szanuje krew przelaną w walce z nazizmem, ale w 1945 r. reżim Stalina przyniósł Polakom terror, zbrodnie i rabunkową gospodarkę.
Rosyjskie władze poinformowały o publikacji dokumentów ws. Polski, co ma być kontynuacją "ochrony prawdy historycznej". Dokumenty te dotyczą działań Armii Czerwonej w Warszawie w styczniu 1945 roku.
"Dokumenty te świadczą o tym, że oddziały Armii Krajowej unicestwiły Ukraińców i Żydów w mieście" – napisali przedstawiciele rosyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej w oświadczeniu w mediach społecznościowych.
Agence France Presse stwierdziła wprost, że tym samym Rosja oskarżyła polskie władze podziemne o wymordowanie Żydów i Ukraińców.
O co chodzi? Rosyjski resort obrony zamieścił link do dokumentów oraz odnośnik do strony internetowej, którą poświęcono 75. rocznicy wyzwolenia Warszawy. Folder z plikami do pobrania nazwano "Wyzwolenie Warszawy".
Na witrynie z domeną rosyjskiego MON zamieszczono między innymi skany dokumentów oraz informacje o Powstaniu Warszawskim, Armii Krajowej, obozach zagłady w Polsce a także część dotyczącą walk o Warszawę i pomocy gospodarczej dla polskiej ludności.