
Miała odegrać kluczową rolę w przygotowaniach do ślubu Meghan i Harry'ego. W ślubie książęcej pary w 2018 roku towarzyszyło jej troje dzieci. Jessica Mulroney zrobiła wtedy takie wrażenie, że niektórzy porównywali ją do Pippy Middleton. Dziś znowu jest na ustach Brytyjczyków. Jest Kanadyjką i ma silne polityczne związki z tym krajem. A wiadomo przecież, że Meghan i Harry chcą osiedlić się w Kanadzie. Kim jest Jessica Mulroney i co łączy ją z rodziną premiera Kanady?
Poznały się w 2011 roku na planie serialu "Suits", który był kręcony w Kanadzie. Jessica odpowiadała za stylizacje Meghan i – jak donosiły media – obie szybko złapały dobry kontakt. "Jessica jest dla Meghan nie tylko najbliższą przyjaciółką, ale i wyrocznią stylu, służącą jej za nieustanną inspirację" – pisał brytyjski "Sun". Obie działały też charytatywnie.
Obie rodziny, poprzez dzieci, są dziś jednak zaprzyjaźnione. Ben i Justin Trudeau chodzili do tej samej szkoły w Ottawie. W 2005 roku Mulroney był na ślubie obecnego premiera. Media opisywały też, jak w końcówce kampanii wyborczej w 2015 roku, oba małżeństwa spotkały się w jednej restauracji. W luźnej rozmowie Jessica miała wtedy zapytać Sophie, czy wie, co złoży, jeśli Justine wygra wybory.
"W 2009 Bojana Sentaler założyła markę luksusowych ubrań, które w Kanadzie mają swoją renomę. W końcu nosi je sama Sophie Grégoire Trudeau, żona kanadyjskiego premiera, ulubieńca mediów na całym świecie – Justina Trudeau. Jednak dopiero teraz świat zwrócił na nią swoją uwagę, a to wszystko przez dzięki Meghan Markle. W 2016 roku księżna Kate podczas wizyty w Kanadzie miała na sobie szary płaszcz szlafrokowy z ozdobnymi rękawami. Ostatnio media zwróciły uwagę, że Meghan Markle nosi płaszcze Sentaler od lat". Czytaj więcej
Pozycja rodzin Trudeau i Mulroney jest dziś w Kanadzie ogromna. Jeden z dziennikarzy w ogóle nazwał, je "kanadyjską monarchią".
Jak pisał "Vanity Fair", Jessica odegrała kluczową rolę w organizacji ślubu. Sama wzbudziła na nim zachwyt granatową suknią.
