Po serii zawałów serca, które Beata Tyszkiewicz przeszła w 2017 roku, aktorka zniknęła z życia publicznego. Z tego, co powiedziała jej córka Karolina Wajda, powinniśmy na dobre oswoić się z medialną nieobecnością damy kina i telewizji.
– Wszystko ma związek z szacunkiem, jakim moja mama darzy swoją publiczność. Ona uważa, że gwiazda zawsze i wszędzie powinna być wzorem, dobrze wyglądać i nie urażać ludzi swoją słabością i gorszym wizerunkiem. Dzisiejsze pokolenie ma do tego inny stosunek. Aktorki pokazują się w dresach i bez makijażu, a moja mama zawsze była osobą zadbaną – powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" Karolina Wajda.