Znana z hamburgerów sieć restauracji otwiera pierwsze w pełni wegetariańskie lokale. Ale nie dla zakręconych na punkcie zdrowia na Manhattanie czy londyńskim City, ale w Indiach. To element walki o portfele Hindusów, dla których krowa jest świętym zwierzęciem.
Dotychczas wielkie sieci fast-foodów dostosowywały swoje produkty do lokalnych rynków przez zmianę ilości przypraw i inne drobne zmiany receptury. Jednak dla tak wielkiego i perspektywicznego rynku jak Indie, McDonald's całkowicie zmienia podejście do menu. Znana z mięsnych burgerów sieć otwiera dwa lokale, w których będą serwowane wyłącznie wegetariańskie potrawy.
Jednak posunięcie firmy nie ma związku z promowaniem zdrowej żywności, ale z religią. Nowy typ restauracji zadebiutuje w Indiach, gdzie krowy są uważane za święte. Dwa pierwsze lokale zostaną otwarte w miastach związanych z kultem religijnym. – Wegetariańskie restauracje mają zdecydowanie sens w sławnych miejscach pielgrzymkowych – mówił "Financial Times" Rajesh Kumar Maini, rzecznik McDonald's India.
Jeśli pomysł się przyjmie, podobnych lokali ma powstawać więcej. Firma chce podwoić liczbę barów na jednym z największych rynków świata. Idzie drogą wytyczoną już przez innych gigantów masowego żywienia. Z powodzeniem wegetariańskie bary prowadzą już sieci Subway czy Domino's Pizza (dla tej drugiej Indie to trzeci - po USA i Meksyku - rynek). McDonald's zdecydował się na taki krok także dlatego, że powodzeniem nie cieszyły się burgery z jagnięciny, które miały być zbyt "gumowe".