Reklama.
Zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego sędzia Paweł Juszczyszyn nie zamierza się podporządkować woli wtorkowego orzeczenia. Deklaruje nieprzerwane pełnienie obowiązków. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Przemysław Radzik grozi mu dalszymi konsekwencjami, jeśli Juszczyszyn przyjdzie do pracy.