To miał być pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Ostatecznie zdementowano informację
Bartosz Świderski
11 lutego 2020, 09:13·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 lutego 2020, 09:13
Dziennikarz Bartosz Kurek poinformował we wtorek rano na Twitterze, że w mieście Limanowa w województwie małopolskim wykryto najprawdopodobniej pierwszy przypadek koronawirusa. Zarażone miało być niemowlę, które miało kontakt z chińską rodziną. Po kilku godzinach wycofał się jednak z tej informacji.
Reklama.
Rzekomo zarażone dziecko trafiło do szpitala im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Z informacji dziennikarza wynikało, że w placówce zwołano sztab kryzysowy. Jednocześnie trzeba dodać, że pierwszy wpis o zarażeniu został usunięty z sieci.
W kolejnym tweecie Kurek jednak dodał, ze dziecko transportowano do Krakowa w "dużym reżimie sanitarnym". "Ekipa karetki miała na sobie maski i skafandry. Sytuację określono jako 'wysokiego ryzyka'" – dodał.
Finalnie dziennikarz zdementował te informacje. "Właśnie otrzymałem informację, że ostatecznie wykluczono u dziecka wirusa, choć podejrzenia były bardzo poważne. Za wprowadzenie Państwa w błąd przepraszam" – napisał Kurek.