Selma Blair jest w ciężkim stanie. "Czuję się jeszcze bardziej krucha"
Bartosz Świderski
13 lutego 2020, 21:15·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 lutego 2020, 21:15
Selma Blair, która od wielu lat cierpi na stwardnienie rozsiane, jest w coraz poważniejszym stanie. Aktorka znana z filmu "Szkoła uwodzenia" zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym opisuje swój stan zdrowia.
Reklama.
"Czuję się słabo. Oto, jak to działa. Nie ma w tym żadnego blasku. Są długie noce. Prawie wszystkie noce. W mięśniach mojej twarzy i szyi odczuwam spazmy. Są tak napięte, że nie mogę ich rozciągnąć. A próbuję od trzech godzin" – napisała Selma Blair na swoim Instagramie.
W dalszej części postu opisała, że czuje się niezwykle krucho. "Jestem szczęściarą pod wieloma względami, ale nadal czuję się samotna i słaba, boję się o przyszłość jako samotna matka. Nie umieram bardziej niż ktokolwiek inny. Po prostu cierpię. (…) Muszę wyzdrowieć. Chcę wyzdrowieć. I nie wiem, co to tak naprawdę wszystko znaczy" – dodała.
Gwiazda "Hellboy’a" cierpi na stwardnienie rozsiane (które jest nieuleczalną chorobą) od co najmniej 15 lat. – Symptomy miałam od lat, ale nigdy nie brano ich poważnie. (...) Myślałam, że to tylko ucisk w nerwie – wyznała 47-latka, która w wywiadzie w programie telewizyjnym "Good Morning, America" wyjawiła, że płakała po usłyszeniu diagnozy.
– To nie były łzy paniki, rozpłakałam się dlatego, że w końcu dowiedziałam się, że muszę poddać się mojemu ciału, które po prostu straciło kontrolę. Poczułam wtedy pewien rodzaj ulgi – powiedziała szczerze.