Zakończyły się poszukiwania 10-letniego Ibrahima. Belgijskie służby podały, że chłopiec przebywa w tym kraju i jest bezpieczny.
Zakończyły się poszukiwania 10-letniego Ibrahima. Belgijskie służby podały, że chłopiec przebywa w tym kraju i jest bezpieczny. Fot. Policja

Belgijskie służby poinformowały, że życiu i zdrowiu Ibrahima nie zagraża niebezpieczeństwo. Chłopiec pozostaje w Belgii pod opieką ojca. Child Alert został odwołany – poinformowała już polska policja.

REKLAMA
Policja ogłosila Child Alert pozwalający na natychmiastową publikację wizerunku dziecka w mediach w poniedziałek o godz. 6:45. W momencie zaginięcia chłopiec był ubrany w pomarańczową kurtkę, białą bluzę z Kaczorem Donaldem, jeansowe spodnie ze ściągaczami i czarne buty z elementami odblaskowymi. Ibrahim zaginął w Gdyni przy ul. Ledóchowskiego 10b.
W niedzielę wieczorem przed jeden z bloków w Gdyni przyjechał pochodzący z Maroka mężczyzna, który jest ojcem porwanego chłopca i byłym partnerem jego matki. Miał uderzyć kobietę w głowę, a dziecko wciągnąć do samochodu i odjechać. Auto prowadził ktoś inny – podało RMF FM. 
Nowe światło na sprawę zaginięcia 10-latka rzucił rzecznik belgijskiej prokuratury. Z jego informacji wynika, że to matka dziecka złamała prawo, wywożąc dziecko do Polski.
Czytaj także:

źródło: Polsat News