
Kampania drzwi z hasłem "Miejsce kobiety jest w kuchni" narobiła w Polsce szumu. Kontrowersyjnych reklam broni jednak Lara Gessler, który wystąpiła w jednym ze spotów. Jak stwierdziła celebrytka, granice płciowe się zacierają, a "to, co uchodziło za typowo babskie, może być tak samo pożądane jak typowo męskie cechy".
REKLAMA
Lara Gessler wraz z aktorką Magdaleną Różczką i dziennikarką Gabi Drzewiecką wzięły udział w kampanii reklamowej "Otwórz się na siebie" popularnego producenta drzwi. Reklamy wzbudziły jednak ogromne kontrowersje. Wszystko z powodów sloganów, które odwołują się do stereotypów na temat kobiet. Na plakatach pojawiły się więc hasła w stylu: "Miejsce kobiet jest w kuchni", "Kobiety ciągle gadają i gadają" i "Kobiety są przewrażliwione na punkcie dzieci".
– To jest wyniesienie tej roli na inny poziom. Jeśli umiesz gotować, masz dużo więcej władzy niż zasiadanie przy niejednym stole negocjacyjnym – mówi w jednym ze spotów Gessler, córki restauratorki i prowadzącej "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler. W ten sposób celebrytka ubrana w fartuch tłumaczy, dlaczego miejsce kobiet jest właśnie "przy garach".
Na fali kontrowersji Gessler postanowiła zabrać głos w rozmowie z portalem Plotek. Celebrytka broni jednak reklamy i nie widzi w niej nic szkodliwego społecznie. – Chodzi o to, że cokolwiek uchodzi za "babską" cechę czy domenę, to nie znaczy, że mamy się tego wyzbyć i robić tylko rzeczy, które nas wstawiają w męskie spodnie. To, co uchodzi za kobiece cechy, to nie jest powód do wstydu, jeśli z głową się do tego podejdzie i się to posiądzie. Tak samo faceci w kuchni nie powinni uchodzić za pantoflarzy. Żyjemy w czasach, kiedy granice się zacierają, a to, co uchodziło za typowo babskie, może być tak samo pożądane jak typowo męskie cechy – mówiła Gessler.
Lara Gessler wyznała również, że "wyrosła w męskim domu, ma samych braci i długo jej zajęło, żeby zrozumieć, że zajęcie się kuchnią to jej wolny wybór, który nie stygmatyzuje jej w żaden sposób". – Co więcej, gdybym się tego miała wstydzić, to by oznaczało, że poddałam się pewnej presji. Cieszę się, że tak się nie stało i teraz mogę ludzi uświadamiać przez jedzenie, uczyć ich i pokazywać ludziom z całego świata, jak wspaniałą mamy kulturę, również kulinarną – dodała.
"To stereotyp"
Reklamy drzwi skomentowała również Gabi Drzewiecka, który promuje hasło "Kobiety ciągle gadają i gadają". – To stereotyp – zgadza się. Ja mówię dużo i z sympatii do zadawania pytań, opowiadania i rozmów z ludźmi korzystam na co dzień w swoim zawodzie. Hasło samo w sobie ma przykuwać uwagę, ale to interpretacja nadaje mu właściwego znaczenia – zapewniała dziennikarka muzyczna w rozmowie z Pudelkiem.
Reklamy drzwi skomentowała również Gabi Drzewiecka, który promuje hasło "Kobiety ciągle gadają i gadają". – To stereotyp – zgadza się. Ja mówię dużo i z sympatii do zadawania pytań, opowiadania i rozmów z ludźmi korzystam na co dzień w swoim zawodzie. Hasło samo w sobie ma przykuwać uwagę, ale to interpretacja nadaje mu właściwego znaczenia – zapewniała dziennikarka muzyczna w rozmowie z Pudelkiem.
Drzewiecka zaapelowała również do kobiet: – Jeśli jesteś w czymś mocna, lubisz to robić – uczyń z tego swój atut. – Zacznij z tego korzystać, postaraj się związać z tym swoją karierę. Nie zapominaj o tym. Dawaj radość sobie i innym. O to chodzi w tej kampanii. Ja nie reklamuję drzwi ľ ja mówię o promowaniu swoich mocnych cech – dodała.
źródło: Plotek
