Caroline Flack, brytyjska prezenterka telewizyjna znana m.in. z "Love Island" oraz "X Factor", w sobotę została znaleziona martwa w swoim domu w Londynie. Prawnicy rodziny poinformowali, że kobieta popełniła samobójstwo. Policja poinformowała właśnie, że 40-latka powiesiła się.
W oświadczeniu, które Flack miała opublikować na Instagramie, a które udostępniła pośmiertnie w środę jej rodzina, dziennikarka tłumaczyła, że pokłóciła się z partnerem, a całe zejście było nieszczęśliwym wypadkiem. Dodała też, że krew, którą znalazła na miejscu jej policja, należała do niej, nie do Burtona. "Miałam załamanie emocjonalne przez długi czas. (...) Straciłam pracę, dom, mój głos. Wyrwano z moich rąk prawdę i potraktowano ją jak rozrywkę" – napisała Flack.
W środę biuro koronera podało oficjalną przyczynę śmierci Flac – podczas odczytywania wyników autopsji nie było jej rodziny. Okazało się, że 40-letnia dziennikarka popełniła samobójstwo przez powieszenie. Sandra Polson z biura koronera powiedziała również mediom, że patrol policji przejeżdżał przez Northwold Road, gdy został wezwany do domu Flack. Policjanci, a potem ratownicy medyczni, podjęli się reanimacji kobiety, jednak ostatecznie stwierdzono zgon. Ciało prezenterki zostało zidentyfikowano przez jej siostrę Jodie Flack.