
Reklama.
– Pan pozdrowi brata, panie redaktorze – słyszymy na opublikowanym w sieci nagraniu. Michnik tylko uważnie się europosłowi PiS przyglądał. – Zabrakło panu języka tym razem? Do posła się pan boi odezwać? Pozdrowienia pan przekaże dla brata, a jak nie, to ja przekażę – kontynuował Dominik Tarczyński nie zważając na brak reakcji Adama Michnika.
I jakby tego było mało, poseł skomentował jeszcze sytuację w rozmowie z portalem wPolityce.pl. – Jestem dumny, że mogę piętnować takiego osobnika, jak przez kilkadziesiąt lat piętnowano mojego dziadka – dodał Dominik Tarczyński. Serwis braci Karnowskich przytoczył jeszcze głosy "internautów", oczywiście zgodnie ze swoją praktyką – jedynie tych przychylnych narracji Dominika Tarczyńskiego.
Michnik w "Newsweeku" o rządach PiS
Adam Michnik ostatnio rozgrzał prawicową część Twittera rozmową w "Newsweeku".– Kaczyńskiemu sprawy wymknęły się spod kontroli. Tam wszyscy – Ziobro, Morawiecki, Gowin – myślą, co będzie jutro – powiedział redaktor naczelny "Gazety Wyborczej". Były opozycjonista z czasów PRL wieszczył rychły koniec rządów PiS.