– Rozglądam się po sali i brakuje mi mojego kędzierzawego przyjaciela, którego znałam 30 lat. Czuję, że jestem mu winna jedno słowo – od takich słów Nina Terentiew, Dyrektor Programowy Telewizji Polsat, rozpoczęła konferencję zapowiadającą najnowszą, wiosenną ramówkę stacji. Pogrzeb aktora zaplanowano na czwartek 5 marca.
Dziennikarka poznała Pawła Królikowskiego 30 lat temu, kiedy jako jeszcze początkujący aktor rozpoczynał współpracę z Telewizją Polską przy legendarnym programie dla dzieci i młodzieży "Truskawkowe Studio".
– Od tego czasu mówił, że to ja dałam mu debiut i już zawsze nazywał mnie "szefową" (...). On patrzy na nas z góry i mówi teraz: "szefowo, niezły bankiecik się szykuje!" Pawełku, szkoda, że cię nie ma, ale kochamy cię tak samo zawsze – mówiła ze wzruszeniem Nina Terentiew.