
Reklama.
Z badań opisanych czasopiśmie "The Lancet" wynika, że dzięki lepszemu układowi odpornościowemu i mniejszej skłonności do nałogów, to kobiety są bardziej odporne na działanie koronawirusa od mężczyzn. Nawet gdy dojdzie już u nich do zakażenia SARS-CoV-2, to szczególnie w grupie podwyższonego ryzyka zaobserwowano u nich mniejszy współczynnik śmiertelności.
W 99 przypadkach zakażenia nCoV w 2019 r. Zaobserwowaliśmy większą liczbę mężczyzn niż kobiet. Stwierdzono również, że MERS-CoV i SARS-CoV zakażają więcej mężczyzn niż kobiet. Zmniejszoną podatność kobiet na infekcje wirusowe można przypisać ochronie przed chromosomem X i hormonami płciowymi, które odgrywają ważną rolę w odporności wrodzonej i adaptacyjnej.
– czytamy w jednym z raportów do artykułu.
Czytaj także: Jak chronić się przed koronawirusem? Jest list specjalisty od wirusów z poradami na ten temat
Analizując przypadki zgonów z powodu koronawirusa, badacze doszli do wniosku, że dotyka on częściej starszych mężczyzn, u których już występowały inne choroby i to właśnie u nich, częściej niż u kobiet, wirus wywołuje ciężki przebieg choroby, która prowadzi do śmierci pacjenta.
Kobiety silniej i dłużej zakażają koronawirusem?
Z drugiej strony lekarze zwracają uwagę na inny aspekt. Sugerują, że kobiety powinny przebywać pod obserwacją w kwarantannie dłużej niż dwa tygodnie, ponieważ okres inkubacji koronawirusa jest u nich dłuższy niż u mężczyzn. Jako przykład podano przypadek 20-letniej Chinki, u której okres inkubacji wyniósł 19 dni.Czytaj także: Zaskakujące wieści z Chin. Wyzdrowiał najmłodszy i... najstarszy pacjent zakażony koronawirusem
Kobieta 10 stycznia wyjechała z Wuhan – prowincji w Chinach, w której odkryto pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem. Udała się do rodziny mieszkającej w Anyang w prowincji Henan. Wyszło, że rodzina 20-latki została zarażona koronawirusem, a ona sama trafiła do kwarantanny. Nie miała objawów, ale test na obecność SARS-CoV-2 pokazał pozytywny wynik.
źródło: "The Lancet"