W szpitalach w Polsce brakuje odpowiedniego zaopatrzenia do walki z coraz bardziej rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Dyrektor szpitala w Bolesławcu zaalarmował, że jego placówka nie jest wyposażona w podstawowy sprzęt. – Obdzwaniamy hurtownie – poinformował jeden z lokalnych dzienników.
– Jak sobie radzimy? Z godziny na godzinę. (…) Jak tylko coś się pojawi, natychmiast znika. Wysyłamy informacje do ministerstwa i do urzędu wojewódzkiego, ale na razie bez rezultatów – powiedział "Gazecie Wrocławskiej" Kamil Barczyk, dyrektor jednego z trzech szpitali zakaźnych w woj. dolnośląskim, który jest przeznaczony do przyjmowania pacjentów z objawami koronawirusa.