Niektórzy zarzucają PiS, że rząd za późno podjął decyzje ws. koronawirusa.
Niektórzy zarzucają PiS, że rząd za późno podjął decyzje ws. koronawirusa. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
"Mogli to zrobić trzy tygodnie temu. Chyba w końcu zrozumieli, że się pali..,"; "Tylko to wszystko jest już za późno. Mamy już u siebie takie ognisko, że żadne zamknięcie granic nic nie da"; "O tygodnie za późno!. Dobrze, że choć teraz przyszli po rozum do głowy, w myśl przysłowia 'lepiej późno niż wcale'" - czytamy w facebookowych komentarzach do doniesień o tym, jaką formę przybiera wprowadzany stan zagrożenia epidemicznego.
Podobne nastroje można zauważyć na Twitterze, gdzie Polacy chwalą próbę ograniczenia pandemii w Polsce, ale jednocześnie narzekają, że rząd Mateusza Morawieckiego reaguje z opóźnieniem.
"Dla mnie za późno. W mojej pracy stwierdzili koronawirusa u Hiszpanki. Miałam kontakt z ludźmi z jej zespołu. Od 10 nie mogę się dodzwonić do stacji sanitarno-epidemiologicznej"; "Gdyby to zrobić wcześniej wszyscy powracający, a obecnie zakażeni poddani by byli przymusowej kwarantannie i nie zarażaliby dalej"; "Wow. Ten rząd zrobił coś mądrego. Szkoda tylko, że za późno" - oceniają komentujący.
Wśród Polaków prezentujących takie opinie są też znane osoby. Były wicepremier Roman Giertych przypomniał, że już kilka dni temu pisał o tym, iż rząd spóźnił się z restrykcyjnymi działaniami o dwa tygodnie.
Pedagog i publicystka Dorota Zawadzka też nie ma wątpliwości, że rząd Prawa i Sprawiedliwości w sprawie koronawirusa zareagował za późno.
Natomiast poseł Dariusz Joński przywołał wymowny zagraniczny przykład i pokazał, że na Tajwanie podobne ograniczenia wprowadzono już 26 stycznia, tuż po odkryciu poważnego zagrożenia epidemią.

PiS reaguje na koronawirusa w Polsce

13 marca wieczorem Mateusz Morawiecki ujawnił konkretne skutki wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego w związku z koronawirusem. Zapowiedział czasowe przywrócenie kontroli granicznych. Ogłosił też wprowadzenie zakazu wjazdu dla cudzoziemców i zawieszenie międzynarodowych połączeń lotniczych. O wszystkich nowych ograniczeniach, które wchodzą w życie w nocy z soboty na niedzielę, pisaliśmy w naTemat.