Do tej pory w Polsce oficjalnie potwierdzono 125 przypadków zakażenia koronawirusem. Prawdopodobnie rzeczywista liczba dotkniętych epidemią jest o wiele wyższa. I przełamania niepokojącego trendu na razie nie widać. Minister zdrowia zapowiedział, że liczba zakażonych w Polsce może wzrosnąć lawinowo.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Według Łukasza Szumowskiego liczba zakażonych będzie niebawem co najmniej kilka razy wyższa niż obecnie. – Musimy się przygotować na to, że w tym tygodniu będziemy mieli czterocyfrowy wynik liczby osób zakażonych koronawirusem – powiedział minister zdrowia.
W wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" szef resortu zdrowia podkreślił, że na razie system ochrony zdrowia jest w pełni wydolny i może sprawnie zajmować się chorymi. – To do tego, by tak pozostało, sprowadza się dziś całe zarządzanie kryzysowe. Żebyśmy mogli leczyć, zgodnie z naszą wiedzą, a jednocześnie w granicach naszych możliwości – zaznaczył Łukasz Szumowski.
Zwrócił uwagę, że "mamy szansę ograniczyć tempo narastania zakażeń". – Podkreślam – nie wyeliminować wirusa z Polski, lecz ograniczyć nachylenie krzywej zachorowalności – dodał.
O tym, że niebawem możemy mieć nawet tysiąc zakażonych, minister mówił już kilka dni temu. Liczył jednak na to, że rzeczywista liczba chorych będzie jednak mniejsza. W Polsce do niedzieli potwierdzono na razie 125 osób zakażonych koronawirusem. Trzy z nich zmarły.