Koronawirus zabił już na świecie ponad 6,5 tys. ludzi. Władze Rosji wciąż wstrzymują się jednak z wprowadzeniem w kraju stanu wyjątkowego, mimo, że do tej pory zanotowano tam 93 przypadki zakażenia niebezpiecznym wirusem.
Według agencji informacyjnej TASS, liczba osób z potwierdzonym koronawirusem wzrosła w Rosji do 93 – najwięcej zainfekowanych przebywa w Moskwie (41), a także w Petersburgu (7).
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ogłosił, że w kraju nie ma na razie powodów do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Dodał również, że rząd nie podjął jeszcze w tej sprawie żadnych decyzji.
Wiadomo również, że Kreml nie rozpatruje przeniesienia daty kwietniowego głosowania w sprawie zmian w konstytucji, które mają m.in. wyzerować dotychczasowe kadencje prezydenckie Władimira Putina.
Prezydent Rosji powołała natomiast specjalną grupę roboczą w ramach Rady Państwa, która ma walczyć z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Odpowiedzialny za działanie grupy jest burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin.
Zamknięcie granic i inne działania przeciwko koronawirusowi
Rosjanie podjęli decyzję o zamknięciu większości przejść granicznych na granicy z Chinami, której długość mierzy ponad 4,5 tys. km. Podobne działania zainicjowano na granicy z Białorusią.
Oprócz tego granice kraju zostały tymczasowo zamknięte dla obywateli Włoch, a także cudzoziemców podróżujących z tamtych rejonów Europy. Rosja zdecydowała się czasowo zamknąć również granice lądowe z Polską i Norwegią.
W kraju zarządzono, aby od poniedziałku wszystkie zajęcia w szkołach i na uczelniach odbywały się w trybie zdalnym.
Od początku wybuchu pandemii w Rosji przeprowadzono nieco ponad 104 tys. testów na obecność niebezpiecznego patogenu. Pod obserwacją znajduje się obecnie około 14 tys. osób. Zgodnie z dekretem głównej moskiewskiej lekarz sanitarnej Eleny Andreevy w szpitalach, domach dziecka oraz akademikach wprowadzono zakaz odwiedzin.
W poniedziałek rosyjskie media poinformowały o tym, że z jednej z moskiewskich placówek uciekła pacjentka objęta kwarantanną. Na szczęście policji udało się znaleźć kobietę w jej domu.
Kampania dezinformacyjna
W mediach propagandowych powiązanych z Kremlem (m.in. "Russian Today") pojawiła się informacja, według której koronawirus to broń biologiczna stworzona przez rząd Stanów Zjednoczonych.
Rosja nie jest jedynym państwem, które przekazuje swojemu społeczeństwu taką wiadomość. Podobnie sytuacja wygląda w Iranie. Władze bliskowschodniego kraju, który od dłuższego czasu prowadzi wojnę z USA, winę za COVID-19 przypisuje Donaldowi Trumpowi.