W nocy zmarł 79-letni pacjent zakażony koronawirusem. Taką informacje podała rzeczniczka radomskiego szpitala Szpitala Specjalistycznego im. dr. Tytusa Chałubińskiego, a potwierdził ją prezydent Radomia. Pacjent miał choroby współistniejące. To dziesiąta ofiara koronawirusa w Polsce.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
"To 79-letni mieszkaniec gminy Odrzywół, który na oddział obserwacyjno-zakaźny trafił ze szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą. Pacjent miał choroby współistniejące" – napisał prezydent Radomia Radosław Witkowski.
Witkowski dodał, że obecnie w szpitalu przebywa 13 pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem. 13 kolejnych osób w szpitalnych izolatkach czeka na wyniki testów.
Prezydent Radomia zaapelował, by pozostać w domach mimo wiosennej pogody. "To bardzo ważne, abyśmy byli odpowiedzialni i zapobiegali rozprzestrzenianiu się koronawirusa" – napisał.
Wcześniej pojawiły się informacje o ośmiu nowych zakażeniach w Polsce. Siedem nowych przypadków jest z województwa podkarpackiego, a jeden – z warmińsko-mazurskiego – podało Ministerstwo Zdrowia. Kolejną ofiarą śmiertelną epidemii jest ksiądz Henryk Borzęcki, duchowny z Białopola na Lubelszczyźnie. Zmarł w szpitalu w Puławach.
Są także doniesienia – na razie nieoficjalne – o tym, że rząd może zaostrzyć kwarantannę, a decyzja może być podjęta nawet w ciągu kilku godzin. Możliwe, że nie będzie można korzystać z bulwarów, parków, lasów i placów zabaw. Będzie można natomiast chodzić do pracy. Zostaną także zamknięte wszystkie sklepy poza spożywczymi – jeśli informacje się potwierdzą.