Ministerstwo Zdrowia usunęło jednego ze zmarłych pacjentów z listy ofiar epidemii koronawirusa. Chodzi o 71-latka, który zmarł w szpitalu we Wrocławiu. Resort podał, że to nie COVID-19 był przyczyną zgonu, bo okazało się, że pacjent... nie był w ogóle zakażony.
"W związku z otrzymaną informacją ze szpitala we Wrocławiu o zmarłym wczoraj rano pacjencie w wieku 71 lat, jesteśmy zobowiązani do sprostowania informacji o liczbie zmarłych z powodu zakażenia koronawirusem" – podaje Ministerstwo Zdrowia.
Resort wyjaśnił, że przyczyną śmierci wskazanego pacjenta, zgodnie z kartą zgonu, była "niewydolność krążeniowo-oddechowa niemająca nic wspólnego z koronawirusem".
"Pacjent okazał się być ostatecznie niezakażony koronawirusem. Stąd też liczba osób zmarłych z powodu zakażenia koronawirlsem to 14" – czytamy.
Koronawirus w Polsce
Przypomnijmy, że zgodnie z danymi resortu zdrowia, liczba potwierdzonych zakażeń w Polsce wynosi 1085. To liczby aktualne 26 marca do godz. 12:00. Według ministerstwa z powodu COVID-19 zmarło 14 pacjentów.
Dodajmy, że najnowsze przypadki śmiertelne dotyczą 67-latka z Koszalina i 75-latka z Kalisza. Ten drugi zgon nie został wliczony do danych przez resort, bo jak wskazano, bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny nie był COVID-19.