Wskazano prawdziwa skalę początku pandemii koronawirusa. 59 proc. zakażeń nie wykryto
redakcja naTemat
26 marca 2020, 21:22·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 26 marca 2020, 21:22
Co najmniej 59 proc. przypadków koronawirusa w Wuhan nie zostało zgłoszonych – wynika z ostatnich badań przeprowadzonych przez grupę chińskich naukowców. Większość osób zakażonych koronawirusem w tzw. zerowym punkcie nie miała wyraźnych objawów i nie została zgłoszona władzom.
Reklama.
Według badań około 60 proc. osób, które zakaziły się koronawirusem w Wuhanie miało bardzo łagodne objawy lub nawet nie miało ich wcale. Nie poinformowano o nich władz. Do 18 lutego całkowita liczba zakażeń w Wuhan mogła przekroczyć 125 tys. Czyli ponad trzy razy więcej niż 38 020 potwierdzonych przypadków.
Badanie przeprowadzili naukowcy z Huazhong University of Science and Technology w Wuhan, Fudan University w Szanghaju i Harvard University. Zostało oparte na około 26 tys. potwierdzonych laboratoryjnie przypadkach zarejestrowanych w Wuhan między grudniem a lutym.
Tymczasem w Polsce to firma ExMetrix przeanalizowała przebieg epidemii koronawirusa na świecie. Wzięła pod uwagę kadrę medyczną, przygotowanie oraz zaopatrzenie szpitali i w ten sposób stworzyła symulację rozwoju epidemii w Polsce. Ich wyliczenia przewidują konkretną datę, od której liczba zakażonych zacznie maleć.
Według wyliczeń ExMetrix, liczba osób zakażonych w Polsce może wynieść około 9 tys.. Taki poziom epidemia powinna osiągnąć ok. 20 kwietnia. Od tej daty ma zacząć spadać liczba zakażonych.