We Włoszech zmarło kolejnych 919 osób zakażonych koronawirusem. To najtragiczniejsza doba od wybuchu epidemii w tym kraju. Liczba zgonów z powodu COVID-19 przekroczyła tam już 9 tys.
Włochy pozostają największym ogniskiem koronawirusa. Z najnowszych danych, ujawnionych 27 marca wynika, że zakażonych jest tam ponad 86 tys. osób. Najbardziej dramatycznie wygląda liczba ofiar śmiertelnych. Tylko w ciągu ostatniej doby we Włoszech zmarło 919 osób zakażonych SARS-CoV-2.
"La Repubblica" informuje łącznie o 969 zgonach, ale 50 z nich nie zostało wcześniej ujętych w statystyce i dotyczą dnia poprzedniego.
Zaznaczmy, że Włochy pozostają czerwoną strefą z powodu pandemii. To oznacza, że obywatele mają narzuconych wiele ograniczeń, które w praktyce zawiesiły życie publiczne w kraju do niezbędnego minimum.
Niepokojący jest fakt, że z powodu COVID-19 we Włoszech umierają również lekarze. Włoska Krajowa Federacja Zamówień Medycznych poinformowała 26 marca o śmierci kolejnych trzech specjalistów. Do tej zmarło w Italii 36 lekarzy zakażonych koronawirusem.