Sytuacja we Włoszech wciąż jest dramatyczna. Władze w Rzymie opublikowały nowy raport - liczba zakażonych zbliża się do 100 tys., liczba zgonów do 11 tys. W tej smutnej sytuacji opinię publiczną poruszyły zdjęcia ze szpitali. Miejscowe pielęgniarki i lekarze komunikują się ze starszymi pacjentami, którzy mają problemy ze słuchem, wysyłając im karteczki z informacjami. "Twój syn Cię pozdrawia" – napisano na jednej z nich.
Pielęgniarki ze szpitala Pavullo przekazują wiadomości swoim pacjentom na kartkach. Piszą im o tym, jaki wyszedł im wynik testu na obecność koronawirusa, a także pytają się ich o samopoczucie. Zdjęcia z placówki obiegły cały świat.
We Włoszech potwierdzono już 97 689 przypadków zakażenia SARS-CoV-2. W ciągu ostatniej doby odnotowano 5217 nowych nosicieli wirusa, a także 756 zgonów.
Duże poruszenie wywołało też nagranie, na którym jedna z lekarek z Lombardii mówi przez megafon do pacjentów z koronawirusem: "Myślą o was całe Włochy. Wszyscy wspierają was w tej walce". Po czym z głośnika płynie włoski hymn...
Przypomnijmy, że orędzie włoskiego prezydenta Sergia Mattarelliego poświęcone pandemii koronawirusa trafiło do sieci. Nie byłoby w tej informacji nic dziwnego, gdyby nie fakt, że znalazły się tam fragmenty, które powinny zostać wycięte. Włochom spodobała się jednak taka szczerość głowy państwa.
Prezydent miał wygłosić orędzie do obywateli w związku z epidemią koronawirusa. Ktoś z nadzorujących nagranie poprosił Mattarelliego o poprawienie kołnierzyka i włosów. Ten szczerze odpowiedział: "Giovanni, ja też nie chodzę do fryzjera".