Nowelizacja kodeksu wyborczego przygotowana przez PiS zakłada, że każdy Polak będzie mógł głosować w wyborach prezydenckich korespondencyjnie, jeśli wyrazi taką wolę.
PiS chce, by każdy Polak mógł głosować w wyborach prezydenckich 10 maja korespondencyjnie. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Reklama.
PiS pokazuje opozycji, że mimo epidemii koronawirusa przygotowania do przeprowadzenia wyborów prezydenckich 10 maja idą pełną parą. Każdy wyborca, który zgłosi chęć udziału w głosowaniu korespondencyjnym na 15 dni przed wyborami otrzyma do domu tzw. pakiet wyborczy – podaje serwis.
Wyborca musi zgłosić zamiar głosowania korespondencyjnego komisarzowi wyborczemu. Wówczas nie później niż na 6 dni przed dniem wyborów otrzyma tzw. pakiet wyborczy pozwalający na głosowanie korespondencyjne.
Nowelizacja kodeksu wyborczego ma też dać możliwość użycia wojska lub policji do pomocy w zorganizowaniu komisji wyborczych, gdyby samorządy odmówiły organizacji wyborów.
Wcześniej Andrzej Duda w wywiadzie dla Wiadomości "TVP" mówił, że nie można przewidzieć tego, co się stanie 10 maja. Zastrzegł jednak, że jeśli epidemia koronawirusa będzie szaleć, termin wyborów może okazać się nie do utrzymania.
Czytaj więcej:
źródło: Onet