PiS przygotowało projekt nowelizacji kodeksu wyborczego, który zakłada wprowadzenie możliwości głosowania korespondencyjnego dla wszystkich wyborców. Projekt ma jeszcze we wtorek, ale najpóźniej w piątek trafić do laski marszałkowskiej. Jak informuje Onet, specjalne zadanie czeka żołnierzy i policjantów.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
PiS pokazuje opozycji, że mimo epidemii koronawirusa przygotowania do przeprowadzenia wyborów prezydenckich 10 maja idą pełną parą. Każdy wyborca, który zgłosi chęć udziału w głosowaniu korespondencyjnym na 15 dni przed wyborami otrzyma do domu tzw. pakiet wyborczy – podaje serwis.
Wyborca musi zgłosić zamiar głosowania korespondencyjnego komisarzowi wyborczemu. Wówczas nie później niż na 6 dni przed dniem wyborów otrzyma tzw. pakiet wyborczy pozwalający na głosowanie korespondencyjne.
Nowelizacja kodeksu wyborczego ma też dać możliwość użycia wojska lub policji do pomocy w zorganizowaniu komisji wyborczych, gdyby samorządy odmówiły organizacji wyborów.
Wcześniej Andrzej Duda w wywiadzie dla Wiadomości "TVP" mówił, że nie można przewidzieć tego, co się stanie 10 maja. Zastrzegł jednak, że jeśli epidemia koronawirusa będzie szaleć, termin wyborów może okazać się nie do utrzymania.