Kasia Kowalska przez ostatnie tygodnie żyła w ciągłym stresie. Jej córka Ola trafiła do szpitala w Londynie, gdzie – według doniesień mediów – została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. W piątek Kasia Kowalska przekazała fanom dobre nowiny.
"Dziś pierwszy raz od 3 tygodni poczułam ulgę. Ola pomału wraca do zdrowia" – napisała na Instagramie Kasia Kowalska, zamieszczając do wpisu fotografię z córką. W dalszej części postu wokalistka podziękowała fanom za wsparcie.
"Dziękuję wszystkim, którzy nam pomagali. Dziękuję za wsparcie. To był ciężki czas, ale wierzymy, że najgorsze za nami" – dodała Kowalska.
Przypomnijmy, że Ola, córka Kasi Kowalskiej, od kilkunastu dni przebywała w jednym z londyńskich szpitali. Mama dziewczyny czuła się bezradnie w tej sytuacji, ponieważ lekarze nie wyrażali zgody na to, aby przetransportować pacjentkę do Polski.
Wcześniej Kowalska opublikowała w sieci poruszające nagranie, w którym apelowała do wszystkich, nie lekceważyli epidemii koronawirusa.