Prezydent Andrzej Duda podczas poniedziałkowej konferencji ogłosił wznowienie swojej kampanii wyborczej przed forsowanymi przez PiS wyborami w maju. Jednak konsternację Polaków nie wzbudził fakt, że Duda będzie już oficjalnie prowadził agitację wyborczą, tylko jego słowa dotyczące pandemii koronawirusa w Polsce.
Tylko w ciągu ostatniej doby w Polsce przybyło 545 przypadków zakażenia koronawirusem. To najwyższy dzienny przyrost pacjentów z Covid-19 od początku pandemii. Ale zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy zagrożenie jest chyba... coraz mniejsze. Być może dlatego polityk podczas poniedziałkowej konferencji nie miał założonej maseczki ochronnej.
– Dzisiaj mamy czas kryzysowy, jesteśmy w trakcie gasnącej już pandemii koronawirusa, mam nadzieję, że gasnącej, ale jesteśmy także w czasie, w którym prawdopodobnie będziemy się borykali z kryzysem gospodarczym. I dzisiaj, kiedy jesteśmy także w dobie kampanii prezydenckiej, kiedy ubiegam się o ponowny wybór na prezydenta – powiedział Andrzej Duda.