
Reklama.
"To będzie pierwsze lato bez Open’era od 2002 roku. Dziwne i dewastujące uczucie. Mrok i smutek. Festiwale letnie to wszystko czego koronawirus nienawidzi. To emanacja życia, to muzyka i sztuka przeżywana razem, to wolność i radość" – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie festiwalu.
Organizatorzy ogłosili, że kolejna edycja Open’era odbędzie się między 30 czerwca a 3 lipca 2021 roku. "Wszystkie bilety zakupione na Open’er 2020 pozwolą wam uczestniczyć w edycji 2021" – dodano w oświadczeniu.
Przypomnijmy, że tegoroczny Pol’and’Rock Festival również został anulowany. Wydarzenie w tradycyjnej formie nie odbędzie się, ale organizatorzy nie zamierzają łatwo się poddawać. Już zapowiedziano muzyczne niespodzianki, które wszyscy będą mogli śledzić przez internet.
"Niestety, chwilowo pokonał nas wirus. Nie tylko nas, bo rzucił na kolana cały świat. Niewidoczny gołym okiem, nie podnoszący głosu, niewidzialny, niczym się niewyróżniający, a zapędził nas w kozi róg. Nie tylko sieje strach, ale wielu z nas odbiera zdrowie i życie" – czytamy na oficjalnej stronie Festiwalu Pol’and’Rock. Pod postem podpisał się Jerzy Owsiak.