– Przeprowadzenie wyborów może nie udać się w pełnym zakresie z uwagi na trudności techniczne i organizacyjne, w obliczu braku przepisów, z uwagi na brak porozumienia wśród sił politycznych, by w szczególnej sytuacji podjąć działania – ocenił szef PKW Sylwester Marciniak w rozmowie z PAP. Tym samym po raz kolejny skrytykował pomysł organizacji wyborów w takiej formie, jaką forsuje PiS.
– Należy wprowadzać specjalne metody głosowania, a głosowanie korespondencyjne jest najprostsze do wprowadzenia. Byłoby najlepsze, aby Polacy mogli zdecydować, czy chcą głosować osobiście w lokalu czy też korespondencyjnie – dodał szef PKW.
Podkreślił również, że PKW już w marcu apelowała do organów władzy i administracji publicznej i komitetów wyborczych o współdziałanie przy organizacji wyborów. Prośba została ponowiona 9 kwietnia i pozostała bez odzewu.
– A mamy sytuację dotąd niespotykaną. Bezwzględnie powinniśmy się wznieść ponad partykularne interesy – dodał.
Marciniak krytykował wybory już we wtorek. – Z mojego punktu widzenia jest tyle zastrzeżeń, że obawiam się, że w pełnym zakresie nie uda się przeprowadzić wolnych wyborów – mówił szef Państwowej Komisji Wyborczej, której skład w większości został wybrany przez PiS.