
Dziś nie tylko Dzień Flagi, ale także Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Politycy składają im podziękowania, ślą życzenia. "Dziękujemy polskiej społeczności na całym świecie za jej wierność i przywiązanie do kraju" – tak np. dziękuje MSZ. Tymczasem z różnych krajów dochodzą zaniepokojone głosy Polaków, którzy alarmują, że 10 maja mogą być pozbawieni czynnego prawa wyborczego.
Problemy Polonii z wyborami
Jak się okazuje, udział w wyborach prezydenckich, które w czasie pandemii tak usilnie forsuje PiS, dla Polonii może być jeszcze trudniejszy niż się wydaje. Według obowiązującego prawa mogą głosować tylko w sposób tradycyjny."W Irlandii utworzono tylko trzy obwody wyborcze, wszystkie w Dublinie. W tej chwili obowiązuje nas zakaz przemieszczania, możemy tylko robić zakupy, odwiedzać aptekę lub lekarza. Spacerować lub ćwiczyć możemy przez maksymalnie 1,5 h w promieniu 2 km od miejsca zamieszkania. Polacy przebywający w Irlandii nie będą mieć fizycznej możliwości uczestniczenia w wyborach". Czytaj więcej
