Barbara Kurdej-Szatan, która spodziewa się drugiego dziecka, opublikowała odważne ciążowe zdjęcie. Aktorka, która wygląda kwitnąco, wyznała również, dlaczego nie ogłosiła radosnej nowiny wcześniej.
Po wielu plotkach i spekulacjach Barbara-Kurdej Szatan i jej mąż Rafał Szatan ogłosili, że spodziewają się drugiego dziecka. "Bardzo się cieszymy i chcemy już podzielić się z Wami naszym szczęściem. Przez ostatnie dwa lata, byłam w mediach w ciąży średnio co 4 miesiące. Ale teraz już naprawdę. Czekamy na małego szkraba" – podpisała swoje pierwsze ciążowe zdjęcie aktorka.
Teraz Kurdej-Szatan zaprezentowała ciążowe krągłości w nieco odważniejszym wydaniu. Aktorka opublikowała na Instagramie dwa zdjęcie zrobione w lesie, na którym pokazuje swój nagi, spory już brzuch. "Kwarantannowe zabijanie nudy i pamiątki" – podpisała aktorka zrobione przez swoją siostrę fotografie.
Zdjęcia spodobały się fanom aktorki, a komplementów nie szczędzili również inni celebryci, jak Sonia Bohosiewicz, Paulina Krupińska czy Joanna Racewicz. "Promieniejesz", "Ale pięknie", "Wyglądasz wspaniale", "Myślałem, że Szatan, a jednak Tarzan" – posypały się komentarze.
Barbara Kurdej-Szatan jest w ciąży
O swojej ciąży Kurdej-Szatan opowiedziała w rozmowie z portalem Plejada. – Było za wcześnie by to ogłaszać. Byłam wówczas w drugim miesiącu ciąży i w dużym stresie, obawiałam się o to, czy wszystko będzie dobrze – tłumaczyła aktorka, dlaczego wcześniej nie poinformowała mediów.
– Wiele moich koleżanek poroniło, słyszałam też o wielu takich przypadkach. Uznałam, że jest to jeszcze niepewny czas i nie należy się chwalić, tym bardziej publicznie. Gdyby coś nie wyszło, musiałabym się tłumaczyć całej Polsce, odpowiadać na pytania i przede wszystkim czytać o tym. To by było okropne, więc wolałam trzymać tę informację dla siebie, a potem zaczęła się epidemia i tak naprawdę nie musiałam się nigdzie pokazywać – mówiła szczerze aktorka.
Kurdej-Szatan, która z powodu boleriozy długo starała się o drugie dziecko, wyznała, że dobrze się czuje. – Z dzidziusiem wszystko w porządku, więc stwierdziliśmy, że nie będziemy się dłużej ukrywać i cieszę się, że mogłam się podzielić z fanami tą nowiną – dodała w rozmowie z Plejadą.