Reklama.
Założona przez Kasię Łupińską marka Massada to okulary, które oprócz świetnego, wpisującego się w najnowsze trendy designu, oferują niezwykłą precyzję wykonania i świetnej jakości materiały.
Z pozoru klasyczne, retro modele są jednocześnie awangardowe i z pazurem. Inspiracją dla Massady są okulary z lat 30. i 40., a ich nazwy pochodzą często z filmów, takich jak np. Belle de Jour, Metropolis czy Solaris. Nawiązania do klasyków kina nie są przypadkowe. Podkreślają, jak ważną rolę w każdym aspekcie życia odgrywa kultura.
Oprócz filmów, Kasia czerpie inspiracje z okularów z dawnych lat, np. model Dr Strange Love powstał na bazie pary z lat 30., należących do jej stryjenki. Odpowiednio uwspółcześnione stały się prawdziwym must have dla wszystkich modowych gadżeciarzy na całym świecie. Okulary Massada można kupić nie tylko w Polsce, ale też we Francji, Anglii, a nawet Japonii.
Ponadczasowość Massady sprawia, że wśród jej klientów są zarówno kochający awangardowy look artyści i gwiazdy, jak i bardziej powściągliwi biznesmeni. Fanami marki są wszyscy ci, którzy cenią sobie unikatowy, podkreślający osobowość design i najwyższej klasy materiały.
Soczewki wykonane są z tworzywa sztucznego i powstają we włoskiej firmie istniejącej od 1849 roku. W przypadku okularów przeciwsłonecznych są ręcznie barwione, każdy kolor powstaje w wyniku mieszania wielu odcieni, co daje niespotykaną paletę barw. Ręcznie robione oprawki są z kolei poddawane specjalnemu procesowi polerowania. Taki proces produkcji sprawia, że każda para jest unikatowa.
Nie tylko design i klienci Massaday są międzynarodowi. Kampania najnowszej kolekcji FW 2012/13 jest dziełem Yosuke Demukai, japońskiego fotografa pracującego w Berlinie. Zdjęcia są inspirowane japońską sztuką Wabi-Sabi, odnajdującą piękno w niedoskonałości i poszukującą ukrytego, niejednoznacznego piękna. Stonowane, monochromatyczne barwy przyrody podkreślają ponadczasowy charakter okularów.