
Krzysztof Dobies w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy był przez niemal dwie dekady. Oprócz pełnienia funkcji rzecznika, był też prawą ręką Jurka Owsiaka - na wszelkich konferencjach, wyjazdach służbowych, czy przy przekazywaniu sprzętu dla szpitali mogliśmy go zobaczyć u boku założyciela WOŚP. Dlaczego zdecydował się opuścić szeregi organizacji?
To była cudowna, magiczna, pełna fantastycznych chwil i emocji, wieloletnia i niezapomniana przygoda. Wszystkie te lata ukształtowały mnie takim, jakim dziś jestem. Dały mi wiedzę, doświadczenia, ale także system wartości i filarów, na którym zbudowałem swój osobisty i zawodowy świat. To coś, co będzie mi towarzyszyło do końca świata i jeden dzień dłużej i za co jestem i będę Orkiestrze dozgonnie wdzięczny.
