
Około 2 proc. osób w Krakowie przeszło już zakażenie koronawirusem – wykazały badania krakowskich naukowców. O wynikach testów prowadzonych przez naukowców wśród mieszkańców stolicy Małopolski poinformowało w czwartek Collegium Medicum UJ.
REKLAMA
Badania pilotażowe zostały przeprowadzone na próbie 1000 osób. Uczestniczyły w nim osoby, które nie zgłaszały objawów choroby układu oddechowego i nie były badane w kierunku zakażenia COVID-19.
Obecność przeciwciał typu IgG specyficznych względem wirusa SARS-CoV-2 oznacza, że osoba przebyła chorobę COVID-19 i do pewnego stopnia może być chroniona przed ponownym zakażeniem – oceniło Collegium Medicum.
Jak zaznaczyli naukowcy, wyniki nie oznaczają, że można mówić o zbiorowej odporności społeczeństwa hamującej epidemiczne rozprzestrzenianie się wirusa, a wskazują na konieczność rozpoczęcia podobnych badań w innych miastach. Mogłoby to pomóc w monitorowaniu rozprzestrzenianiu się koronawirusa w poszczególnych regionach Polski.
Ten wynik pokazuje, że zakażonych może być w rzeczywistości wielokrotnie więcej niż głoszą oficjalne komunikaty. Według danych z 7 maja na godzinę 17 zakażonych koronawirusem zostało w Polsce 15 047 osób. Łatwo więc policzyć – biorąc pod uwagę podawaną oficjalnie liczbę ludności Polski (37 970 000) – że zakaziło się 0,04 proc. ludności Polski. Oczywiście mowa tu tylko o oficjalnie potwierdzonych przypadkach. To odsetek wielokrotnie niższy od wyniku krakowskiego badania – a dokładnie – około 50 razy niższy.
źródło: Interia
