Teoretycznie nie jest prowadzona żadna kampania wyborcza, bo nie ma ogłoszonego oficjalnego terminu głosowania. Koalicja Obywatelska ma już jednak kandydata, który będzie zawiadywał staraniami Rafała Trzaskowskiego o fotel prezydenta. To polityk PO Cezary Tomczyk.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
O tym, że KO wybrała już szefa sztabu, poinformował Borys Budka. Nazwisko ma jednak ogłosić Trzaskowski. Dziennikarze Interii postanowili jednak nie czekać i przypuszczają z rozmów z politykami i działaczami, że został nim poseł Cezary Tomczyk. Na liście ewentualnych kandydatów z "ekipy Rafała" byli też m.in. Marcin Kierwiński, Agnieszka Pomaska i Sławomir Nitras.
– Nie można ogłosić sztabu, bo nie ma wyborów. Rozumiem oczekiwania medialne, są oczywiste. Ale nawet jeden ruch niezgodny z przepisami prawa, "wywali" kandydaturę Trzaskowskiego – powiedział portalowi jeden z polityków należących do kierownictwa partii. – W mojej ocenie nasz kandydat będzie się odcinał od klasycznej polityki. Bardzo dba o samorządowców. Uważam, że to słuszna druga – usłyszeli.
Interia zapytała więc wprost Tomczyka, czy będzie szefem sztabu. Udzielił wymijającej odpowiedzi. – Rozmawiamy o konstrukcji na przyszłość, sztabu formalnie nie ma. Pracujemy. Uważam, że są dwie szkoły, jeśli chodzi o sztab. Pierwsza jest taka, że on lśni swoim blaskiem. Wedle drugiej, jest dokładnie odwrotnie: sztab ma pracować dla kandydata. I ja jestem zwolennikiem tego ostatniego rozwiązania – odpowiedział.
Cezary Tomczyk jest niespełna 36-letnim politykiem Platformy Obywatelskiej, który w 2015 był rzecznikiem prasowym rządu Ewy Kopacz. Został odznaczony Brązowym Medalem "Za Zasługi dla Obronności Kraju".