
Przemysław Krych to przedsiębiorca, który wspiera finansowo kampanię wyborczą Szymona Hołowni. Wraz z żoną Agnieszką złożył pozew przeciwko dziennikarzom TVP. Domagają się przeprosin za materiał dotyczący finansowania kampanii Hołowni.
REKLAMA
W materiale pt. "Kto finansuje kampanię Szymona Hołowni?" wyemitowanym w środę 6 maja jego twórcy przedstawili sylwetkę przedsiębiorcy. Pojawiła się informacja, że został on zatrzymany z powodu związków z byłym senatorem Stanisławem K., który jest podejrzewany o branie łapówek. W tym samym materiale dziennikarze TVP wytykali Hołowni, że płakał nad konstytucją.
Jak podała "Rzeczpospolita", Przemysław i Agnieszka Krych wskazali w uzasadnieniu pozwu, że odwołanie się w materiale TVP do śledztwa, w którym Przemysław Krych ma status podejrzanego, miało na celu uzasadnienie tezy, że jest on związany z podejrzanymi interesami.
Dziennik podaje jednak, że w świetle prawa przedsiębiorca jest osobą niewinną. Śledztwo w jego sprawie toczy się od lat, jednak do tej pory do sądu nie wpłynął akt oskarżenia przeciwko niemu. Małżeństwo domaga się też, by dziennikarze odpowiedzieli za naruszenie dóbr Agnieszki Krych, które polega na publikacji jej prywatnego profilu na Facebooku w tym samym materiale TVP.
Przemysław i Agnieszka Krych domagają się przeprosin, a także chcą, by dziennikarze TVP wpłacili 50 tys. zł na cel charytatywny. Sprawą ma się zająć Sąd Okręgowy w Warszawie.
Hołownia tłumaczy się z płaczu przed kamerą. Zwrócił się do hejterów
Czytaj także:
Hołownia rozpłakał się przed kamerą. Złożył deklarację, jakiej jeszcze nie byłoHołownia tłumaczy się z płaczu przed kamerą. Zwrócił się do hejterów
źródło: "Rzeczpospolita"
