
Izabela Pek to była modelka i działaczka PiS, o której stało się głośno za sprawą romansu z byłym posłem Stanisławem Piętą. "Gazeta Wyborcza" ujawniła jej wymianę korespondencji z Andrzejem Dudą. Kobieta pisała prezydentowi w 2015 r., że na jaw mogą wyjść jej nagie zdjęcia.
REKLAMA
O Izabeli Pek zrobiło się głośno w 2018 roku. Modelka ujawniła szczegóły romansu z żonatym posłem PiS Stanisławem Piętą. I choć po tym związku nie pozostał już ślad, to co jakiś czas powracają zaskakujące fakty dotyczące kobiety.
Pek w 2015 r. poznała się z Andrzejem Dudą. Trwała kampania wyborcza, a kandydat PiS odwiedzał w Dudabusie kolejne miejsca w Polsce. W grudniu 2015 r., kilka miesięcy po zaprzysiężeniu Dudy, za pomocą direct message na Twitterze Pek pisała do prezydenta, że mogą wyjść na jaw jej nagie zdjęcia z czasów, gdy zajmowała się modelingiem.
Czytaj także: "Pokażę wam, jak kłamią w PiS". Izabela Pek ujawnia rozmowy z posłem Piętą
Czytaj także: "Pokażę wam, jak kłamią w PiS". Izabela Pek ujawnia rozmowy z posłem Piętą
Bała się, że ktoś może połączyć to z jej zaangażowaniem w kampanię i posłużyć się fotkami do ataku na prezydenta, na co Duda jej odpisał: "Spokojnie, zdjęcia widziałem. Ładne, artystyczne, to nie jest nic strasznego. Proszę się uspokoić i rzeczywiście świątecznie wyciszyć. Jest trudno ale damy radę! (…) O mnie już mówili, że mam kochanki, nieślubne dzieci, że zmuszałem do aborcji itp. Początkowo byłem przejęty, teraz to olewam. Więc proszę się nie przejmować".
Romans Pek i Pięty
Afera z Izabelą Pek i Stanisławem Piętą wybuchła wiosną 2018 roku. W kolorowej prasie ukazały się artykuły burzące wcześniejszy wizerunek posła PiS jako konserwatywnego parlamentarzysty, stojącego na straży chrześcijańskich wartości.Pek opowiedziała o romansie z Piętą i o tym, że zakochany w niej poseł miał proponować pracę w państwowej spółce. Nie szczędziła przy tym pikantnych szczegółów. "Od pierwszego dnia naciskał na seks" – opowiadała.
Jednocześnie nie kryła fascynacji "dobrą zmianą", a szczególnie prezydentem Andrzejem Dudą. Raz po raz chwaliła się w internecie zdjęciami z głową państwa, wykonanymi zazwyczaj w trakcie kampanii wyborczej.
Czytaj także: Radny PiS: "Panią Izabelę znam od wielu lat". Oto kulisy "kariery" największej fanki prezydenta Dudy
źródło: "Gazeta Wyborcza"